W czerwcu byliśmy na weselu u znajomych i z tej okazji uszyłam sobie sukienkę z żorżety w kolorze amarantowych. Jak wiece córka miała sukienkę w podobnym kolorze i fasonie, tak abyśmy do siebie pasowały.
Moja sukienka powstała na bazie wykroju z BURDY 2/2011 model 101 ( tylko góra), obniżyłam linię talii, a dół to materiał skrojony koła. Można powiedzieć, że uszyłam dwie sukienki, bo podszewką jest ten sam materiał co wierzchnia warstwa. Sukienka tak pięknie wirowała w tańcu, że jeszcze nie raz skorzystam takiego połączenia. Dziękuję Marcie za piękny makijaż, a Karolinie za wykonanie dla mnie kolczyków, natomiast bransoletki to moje dzieło :-)
wow, ale laska! fiu fiu :) w ogóle piękna rodzinka. Sukienka ma świetny krój, który bardzo Ci pasuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo dobrze się czułam w tej sukience i jeszcze taki fason będę szyła.
Usuńpięknie wyglądałyście obie :) i świetne buty :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w tej sukience, wszyscy razem świetnie wyglądacie (różowe krawaty :D)
OdpowiedzUsuńCzyste szaleństwo! :D - cała rodzinka spasowana kolorystycznie :-) Twoja sukienka to wisieńka na torcie i wyglądasz w niej obłędnie! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, lubię jak wszyscy do siebie pasujemy na takich imprezach :-)
UsuńZdecydowanie było CIę w tej sukience widać :)
OdpowiedzUsuńI zdecydowanie lepiej wygląda na Tobie niż na wieszaku ;)
Dziękuję, sukienka w takim kolorze była tylko jedna - moja :-)
Usuńno no jest na co popatrzec, piekna z was rodzinka, a sukienki przesliczne a Wy w nich dwa cuda, XXX
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądaliście całą rodzinką :-) Panowie też się wpasowali kolorystycznie! Sukienka bosko kobieca! Napracowałaś się by tak pięknie to dopasować! Kolczyki przepiękne!
OdpowiedzUsuńTo prawda, że trochę pracy musiałam wykonać. Miałam nawet chwilę załamania i już myślałam, że jej nie uszyję, ale się udało.
UsuńNo i zaliczyłam wielkie WOW!. Wyobrażałam sobie efekt, po tym jak opisywałaś mi najmniejsze szczegóły, ale to co tu pokazałaś to... to prawdziwa bomba! W związku z powyższym pytam czy ci nie wstyd? Nie wstyd ci przyćmiewać pannę młodą? To ona powinna być najładniejsza na weselu, a tak - zdjęcia mówią same za siebie :) Wielkie brawa !
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję, za takie miłe słowa. Panna Młoda wyglądała bosko, ale ja też zostałam zauważona na weselu :-)
Usuńo jak dobrze , że pokazałaś w końcu tą sukienkę, właśnie wieczorem się biorę za szycie na sobotnie wesele i miałam inną koncepcję,ale coś mi się zdaje że mój malinowy atłas zamieni się w takie coś podobne do Twojej sukienki....hmmm serio, jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję i polecam ten fason.
UsuńSukienka bardzo ładna. A te dodatki, ah buty i kolczyki rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńWszyscy wyglądaliście rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńwow ale masz figurę! Sukienka jest prześliczna! Wyglądasz wspaniale!
OdpowiedzUsuńDziękuję, zawstydziłam się :-)
UsuńButy i sukienki świetne. Boski kolor. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja:)bardzo oryginalne dodatki:) wszyscy prezentowaliście się jak dla mnie wspaniale:)
OdpowiedzUsuńAle pięknie na Tobie leży! Idealnie! Bardzo podobają mi się też dodatki, buty stworzone do tej sukienki.
OdpowiedzUsuńDziękuję. To sukienka była stworzona do butów :-)
UsuńPiękna sukienka, piękny kolor, a razem z córą wyglądacie obłędnie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka! Układa się bosko!
OdpowiedzUsuń