środa, 27 listopada 2013

Literki szyte dla DOMINIKI

Mam taką malutką nowo narodzoną sąsiadkę o imieniu Dominika. Jej mama poprosiła, abym uszyła literki z imieniem Małej do jej pokoiku. Nie mogłam odmówić :-) Dominika skradła moje serce :-)


poniedziałek, 25 listopada 2013

Ołówkowa spódnica - papavero

Zauroczona spódnicą Dominiki postanowiłam uszyć sobie ten sam model. Skorzystałam z tutorialu przedstawionego na jej blogu i w dwa wieczory powstała moja wersja tej spódnicy. Używałam bawełny z dodatkiem jerseyu i dzięki temu spódnica idealnie dopasowuje się do sylwetki. Polecam ten model, bo jest bardzo prosty do uszycia i świetnie się układa. Ja jeszcze będę z niego korzystała, tylko muszę poszukać odpowiedniego materiału :-)


sobota, 23 listopada 2013

Dresówkowa sukieneczka dla siostrzenicy

Siostra poprosiła mnie o uszycie sukienki dla jej córeczki z bawełny "dresówki". Oczywiście od razu się zgodziłam i wtedy dowiedziałam się, że za wzór ma posłużyć sukienka siostry. Czyli mama i córka maja mieć podobne sukienki. Udało mi się odwzorować w 90 % sukienkę, tylko nie doszyłam kieszeni na przodzie. Wiem, że siostrzenica jest przeszczęśliwa z posiadanej sukienki i wszystkim się chwali, że to od cioci Anetki i że ciocia sama uszyła tą sukienkę :-) Bardzo mi miło.






piątek, 22 listopada 2013

Miś w sukni ślubnej

Jakiś czas temu na moim fb udostępniłam informacje o konkursie i aukcji charytatywnej dla fundacji Ewy Błaszczyk "Akogo". Ja postanowiłam wziąć udział i uszyłam moją wersję przytulanki w sukni ślubnej. Miś uszyty jest z białej bawełny, a sukienkę skroiłam z mojej sukni ślubnej, na dowód dodaję moje zdjęcie :-) Nadal można głosować na moją przytulankę i na inne też. Za każdy głos na mnie bardzo dziękuję :-)





niedziela, 17 listopada 2013

Polarowa bluza

Tak się ostatnio rozpędziłam z tym szyciem, że ciągle coś nowego tworzę i czuję niedosyt :-) Dzisiaj prezentuję bluzę uszytą dla Zuzi z mięciutkiego polaru w różowe moro. Materiał leżał w szafie parę lat i w końcu się doczekał.






poniedziałek, 11 listopada 2013

Pastelowa dzianina mere

Ostatnio nie mam czasu szyć dla siebie, ale szyję na zamówienie. Cieszę się, że klientki są zadowolone i wracają po kolejne uszytki :-) Tym razem Beata zamówiła zestaw bluzek dla siebie i córki z bardzo przyjemnej w dotyku dzianiny mere. Tkaninę kupiłam będąc z wizytą u rodziców i miałam uszyć coś sobie, ale jak mogłam odmówić Beatce :-) Zestaw tak bardzo się spodobał, że zamówiła również w innym kolorze.
Wykrój na bluzkę damską to moja twórczość, a dziewczęca bluzka to przeróbka wykroju z Burdy.








środa, 6 listopada 2013

Makijaż perfekcyjny :-)

Bardzo lubię jak klienci do mnie wracają po kolejne uszytki. Ponownie MARTA poprosiła mnie o uszycie czegoś firmowego, tym razem chodziło o pelerynkę do makijażu. Ponieważ jej klientki często są już w wyjściowych kreacjach, potrzebna była pelerynka do ochrony ubrań. Czarna podszewka nadała się idealnie, a dzięki amarantowemu wykończeniu nie jest tak smutno.





poniedziałek, 4 listopada 2013

Dresówkowa bomba

Ostatnio dużo z tej dzianiny szyję i jeszcze więcej uszyję. Tak na szybko powstała spódniczka dla dziewczynki z dzianiny dresowej, ale żeby nie była taka zwykła postanowiłam zrobić z niej bombkę. W pasie przyszyłam ściągacz, a spodnią część spódnicy przesunęłam względem wierzchniej warstwy o parę centymetrów w prawo. Uszycie takiej spódniczki zajmuje 15 minut, polecam wszystkim zabieganym mamusiom :-) Spódniczka nie była na moją córkę, więc nie mam zdjęć na osobie.