środa, 18 września 2013

Spodnie męskie

Szyję od wielu lat, ale są to zwykle ubrania damskie i dziecięce. Parę razy byłam proszona przez mojego M. o uszycie czegoś dla niego i skusiłam się. Uszyłam spodnie lniane na upały, które panowały tego lata. Spodnie może nie są idealne, ale zadowalające i mnie i męża :-) Wykrój zrobiłam z Burdy 10/2005 model 132 z dodaniem paska i szlufek. Zdjęcia zrobiłam telefonem i nie są najlepszej jakości, ale ciężko było namówić M. na sesję. Zapraszam






 

sobota, 14 września 2013

Zestaw do dziurek

Jakiś rok temu kupiłam w Tchibo taki zestaw do robienia dziurek w różnych materiałach. Zapomniałam, że mam w szafie takie cudo. Dopiero terasz szyjąc worek na buty, zastanawiałam się jak ładnie wykończyć otwory na sznurek i przez przypadek mnie olśniło. Zestaw bardzo się przydał i była okazja do wypróbowania go po raz pierwszy :-)
Zestaw zawiera dziurkacz z różnymi średnicami dziurek, szczypce do zaciskania nitów i woreczek nitów w trzech kolorach.









wtorek, 10 września 2013

Prezentowy zestaw ręcznie robiony

W weekend miałam przyjemność odwiedzić w Rzeszowie rodzinę. U Państwa Grzyb pojawił się nowy członek rodziny i jako szyjąca ciocia nie mogłam pojechać w odwiedziny bez prezentów. Postanowiłam uszyć literki z imieniem niuni "LILA" oraz misia przytulankę, a dodatkowo poprosiłam koleżankę Anię o wykonanie albumu na zdjęcia z pierwszych chwil życia :-) Wszystko utrzymane było w podobnej kolorystyce i stylu. Rodzice małej Lilianki byli zachwyceni prezentem, a sama Malutka jest prześliczna i przesłodka. Taka do zacałowania :-)





Tak literki sobie widzą nad łóżeczkiem - zdjęcie dzięki uprzejmości Kasi :-)


Album wykonany przez Anię - więcej zdjęć na jej blogu http://miniscrapbox.blogspot.com/


czwartek, 5 września 2013

Sukienka weselna - amarant

W czerwcu byliśmy na weselu u znajomych i z tej okazji uszyłam sobie sukienkę z żorżety w kolorze amarantowych. Jak wiece córka miała sukienkę w podobnym kolorze i fasonie, tak abyśmy do siebie pasowały.
Moja sukienka powstała na bazie wykroju z BURDY 2/2011 model 101 ( tylko góra), obniżyłam linię talii, a dół to materiał skrojony koła. Można powiedzieć, że uszyłam dwie sukienki, bo podszewką jest ten sam materiał co wierzchnia warstwa. Sukienka tak pięknie wirowała w tańcu, że jeszcze nie raz skorzystam takiego połączenia. Dziękuję Marcie za piękny makijaż, a Karolinie za wykonanie dla mnie kolczyków, natomiast bransoletki to moje dzieło :-)











poniedziałek, 2 września 2013

Szkoła się zaczęła :-)

Tak tak dzisiaj pierwszy dzień szkoły i z tej okazji uszyłam dla mojej pierwszoklasistki worek na buty i torebkę na strój sportowy. Oczywiście dzięki swojej super maszynie mogłam haftować co tylko mi się wymyśliło :-) Materiał na worek dostałam w wymiance od Julki a na torebkę zakupiłam w Ikea.












niedziela, 1 września 2013

Weselna sukienka

Tym razem postanowiłam, że na weselu zaprezentujemy się z córką w podobnych kreacjach. Wybrałam cienki szyfon, bo temperatura na dworze przekraczała 35 stopni. Pierwszy raz szyłam tak cienki materiał i trochę byłam przerażona czy mi się uda. Udało się i efekt był zadowalający. Górną część sukienki odszyłam dżersejem, a jako halka posłużył tiul - chciałam żeby fajnie sterczał dół sukienki. W pasie wszyta jest gumka, która podkreśla talię. Sukienka jest w całości wymyślona przeze mnie i nie korzystałam z żadnego gotowego wykroju. Aparat trochę przekłamuje kolory :-)