Szyję od wielu lat, ale są to zwykle ubrania damskie i dziecięce. Parę razy byłam proszona przez mojego M. o uszycie czegoś dla niego i skusiłam się. Uszyłam spodnie lniane na upały, które panowały tego lata. Spodnie może nie są idealne, ale zadowalające i mnie i męża :-) Wykrój zrobiłam z Burdy 10/2005 model 132 z dodaniem paska i szlufek. Zdjęcia zrobiłam telefonem i nie są najlepszej jakości, ale ciężko było namówić M. na sesję. Zapraszam
e nic dodac nic ujac, spodnie extra :))
OdpowiedzUsuńSuper szyjesz - spodnie są fantastyczne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie :-)
UsuńCo ty chcesz od tych spodni! Są świetne! Mój A. też by pewnie takie chciał:-) może też się kiedyś odważę:-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Uszyj dla mężczyzny takie spodnie to i ja chętnie podpatrzę :-)
UsuńFajne spodnie i dobry kolor, mój mąż też lubi na lato mieć lekkie portki a krótkie nie zawsze przecież wypada założyć :-)
OdpowiedzUsuńUdany projekcik, gratuluję :-)
Dzięki wielkie. Faktycznie te spodnie służą na wyjścia do ludzi :-) a za krótkimi spodenkami mój nie przepada.
UsuńBardzo udane spodnie!
OdpowiedzUsuńto już jest wyższa szkołą jazdy! :) rewelacja!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne spodnie, a najważniejsze, że właścicielowi się podobają:)
OdpowiedzUsuńwyszły super, też szylam swojemu spodnie na te upały które wydają się być już tylko wspomnieniem...
OdpowiedzUsuńSpodnie wyszły bardzo dobrze. Szkoda, że tak mało jest męskich wykrojów w Burdzie.
OdpowiedzUsuń