Dzisiaj zaczęła się wiosna, a ja chciałam Wam jeszcze pokazać coś uszytego w zimie. Długa prosta spódnica, która wielokrotnie uratowała mnie przed zimnem, a wszystko za sprawą dresówki ocieplanej :-) Spódnica do uszycia w pół godziny, ale jaka wygodna i ciepła, polecam wszystkim początkującym. Ja tak często ją eksploatowałam, że trochę mi się zniszczyła, jednak powstanie też wiosenna i letnia wersja. Nawet na morskiej plaży przy wietrznej pogodzie okazała się dużo cieplejsza niż dżinsy.
Super! Na pewno było ci ciepło w tej misiowej dresówce :)
OdpowiedzUsuńDzięki, było mi baaaardzo ciepło :-)
Usuńoj dres górą, również u mnie ostatnio :)
OdpowiedzUsuńwoooooow :) uwielbiam takie spódniece ta jest wyjątkowa :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i polecam.
UsuńTo drugie zdjęcie z nóżką to chyba musiał mąż kadrować, takie zalotne ;-)
OdpowiedzUsuńDługie spódnice są mega wygodne i bardzo kobiece pomimo iż dużo zakrywają, zresztą jak widać rozporek załatwia sprawę :-)
Kolejny super ciuch :-)
Kiedyś miała sporą kolekcję długich spódnic z nieprzyzwoicie wysokim rozporkiem, ale z wiekiem wszystko się zmienia:-) Dzięki za miłe słowa.
Usuń