Kolejna wersja spódniczki uszytej z dresówki, tym razem fason lekko rozszerzany. Uszycie takiej spódniczki zajmuje chwilkę i początkujące w szyciu dziewczyny powinny spróbować. Cały sekret to połączenie trzech prostokątów, zaczynasz od prostokąta odpowiadającemu szerokości bioder, następnie doszywamy trochę szerszy prostokąt układając zakładki i kolejna warstwa analogicznie. W pasie wszywam gumkę, podkładam dół i gotowe. Spódniczkę można uszyć z różnych materiałów w zależności od potrzeby.
Miałam kiedyś taką spódniczkę i ogromnie ją lubiłam! :) Ech, wróciły wspomnienia z dzieciństwa ;) Śliczną masz córę, a córa śliczną ma spódnicę. No, i zdolną mamę!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
UsuńPiękna :-))Chyba się skuszę żeby taką uszyć dla mojej Tosi. Dzięki !!
OdpowiedzUsuńPolecam uszyć dla córki i dla siebie do kompletu :-)
UsuńŚwietna spódniczka! Pięknie się prezentuje na modelce :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńświetna!! śliczna modelka:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
Usuńsuper! dres is the best :)
OdpowiedzUsuńZe względu na uniwersalność i wygodę dres chwilowo rządzi :-)
Usuńo tak! szyłam taką sukienkę dla młodej :) jest super
OdpowiedzUsuńfajniusia :)
OdpowiedzUsuńGrunt to dobry pomysł, fajnie mieć taka pomysłowa mamę :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna spódniczka i jaka modelka :) Dałaś mi do myślenia i rozważam właśnie uszycie takiej spódnicy - oczywiście nie dla moich chłopaków ;)
OdpowiedzUsuńW wersji damskiej też będzie super i więcej tych wąskich falban można zrobić lub tylko parę szerokich :-) Koniecznie pokaż efekt jak uszyjesz. Pozdrawiam
UsuńPrześliczna! Wydaje mi się jednak, że głównie uroku tej spódniczce dodaje... mała modelka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Za pewne spódnica w wersji kolorowej bardziej będzie przyciągała wzrok i na pewno taka powstanie :-) Pozdrawiam
Usuń