niedziela, 14 lipca 2013

Lalka szmaciana do przytulania

Zostałam poproszona o uszycie lalki, takiej do przytulania przez nowo narodzoną dziewczynkę :-) Zadanie było dość stresujące, bo nigdy nie szyłam takiej laki, a mama małej niuni również zajmuje się rękodziełem. Mam nadzieję, że lalka spodoba się i przyszłej posiadaczce i jej mamie :-)








9 komentarzy:

  1. Nie wiem czy młoda doceni walory lalki:P Pewnie będziesz musiała uszyć drugą bo ta będzie śliniona i ciągana we wszystkie strony, jak mała odkryje do czego służą ręce i buzia:D A lalka super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, właścicielka podobno nie odrywa wzroku od lalki :-)

      Usuń
  2. Laleczka wyszła prześliczna :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym jej białka dodała:)Miałaby mniej demoniczne spojrzenie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za podpowiedzenie, na drugi raz tak zrobię :-) Jeśli będę miała okazję uszyć taką lakę.

      Usuń
  4. Ładnie bardzo, ale znając dzieci, to nie przetrwa w swoim stanie długo. Zwłaszcza włosy nie przetrwają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna ...Zapraszam też do mnie klubtilda.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń