Udało się obfotografować córkę w nowo uszytej sukience, której tutek pokazywałam wcześniej TU. Upały nawet dziecko zniechęcają do wysiłku i humor jakiś taki nie do końca dobry :-)
Jeszcze dzisiaj lub jutro postaram się napisać pierwszą część recenzji mojej maszyny Husqvarna Viking Designer SE, o szyciu na niej, a w następnej części zaprezentuję możliwości haftowania.
Jak to modelki mają swoje humorki...ale Twoja jest cudna i pięknie wygląda w nowej sukience :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńNaprawdę piękna! Będzie długo służyła, bo nawet jak córa podrośnie, to sukienka nadal będzie dobra :)
OdpowiedzUsuńWolimy takie luźniejsze fasony, bo córka jest tak szczupła, że wszystkie kości można liczyć.
Usuńale sukienka super :) a może humor też się poprawi:)
OdpowiedzUsuńSukienka już wcześniej mi się podobała, ale na córce wygląda ślicznie :)))
OdpowiedzUsuńMASZYNA i to jaka! Będę czekać tej recenzji jak kania dżdżu :D
Czy będzie dużo zdjęć "wszystkoobrazujących"? ^.^
Po przemyśleniu muszę dorobić trochę zdjęć, żeby wszystko pokazać, bo jest tego całkiem sporo :-)
UsuńSesja mimo wszystko udana - córeczka wygląda ślicznie w sukience :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznotka ta Twoja mała modelka! :)
OdpowiedzUsuńSukienka urocza, a mała modelka prezentuje się w niej ślicznie:)
OdpowiedzUsuńNo po prostu kopara mnie opadla...zaje...sta maszyna :-)
OdpowiedzUsuń