wtorek, 22 stycznia 2013

Czarna bluzka z dzianiny

Po uszyciu musztardowej dzianiny, postanowiłam dalej pokombinować w tym kierunku . Tym razem pod igłę poszła czarna dzianina zdecydowanie grubsza i zupełnie inny fason bluzki. Tak prawdę mówiąc to jest połączenie dwóch modeli bluzek z Burdy i trochę mojego ja.
Zdjęcia robiła córa i nie są zbyt okazałe, ale staramy się :-)






9 komentarzy:

  1. Świetnie wygląda ta bluzeczka na Tobie :) Ciekawy krój :) na pewno jest cieplutka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bluzka rzeczywiście jest ciepła i wygodna :-)

      Usuń
  2. heh żebyś widziała foty, które mi robiła moja córka, ze skoszoną głową albo resztą ciała:D fotki dobre, nie ma co oczekiwać cudów jak jest tak mało światła;p bluzka fajna, dekolt jest superancki! podoba mi się, że układa się na całych piersiach a nie od połowy albo poniżej, mam problem z tego typu ciuchami żeby je dopasować;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Jestem pewna, że dopasowanie ubrań do figury to tylko kwestia czasu i szycia dużej ilości ciuchów. Ja kiedyś też miałam z tym problem, ale teraz już dobrze wiem jaki typ sylwetki mam i co lubię nosić :-) Takie ciuchy staram się szyć dla siebie.

      Usuń
  3. widać, że jest wygodna i ciepła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zapraszam Cie do mojego candy :)

    http://www.koraszyje.blogspot.com/2013/01/candy.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne eksperymenty:)Efekt końcowy bardzo ciekawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję, ciągle eksperymentuję :-)

    OdpowiedzUsuń