Wielokrotnie widziałam na blogach jak dziewczyny robią własnoręcznie prezenty urodzinowe i tym razem się skusiłam. Syn szedł do kolegi na 6 urodziny, postanowiłam uszyć spodnie dresowe, bo chłopcy szybko takowe zużywają. Dla urozmaicenia spodni na pupie naszyłam imię solenizanta. Chłopiec był bardzo zadowolony z prezentu i chętnie nosi mój uszytek. Kieszenie, ściągacz w nogawce i napis to ciemno szary dżersej, a reszta to dresówka pętelkowa, w pasie gumka.
Czaderskie :-)
OdpowiedzUsuńSuper :) uwielbiam takie spodenki :) zapraszam do siebie na bloga. :))
OdpowiedzUsuńSisiwasabi.blogspot.com